Jak najlepiej sterować nawadnianiem? Który sterownik wybrać?

Decydując się na zakup systemu nawadniania jedną z kilku decyzji które musimy podjąć jest sposób otwierania sekcji. Może to się odbywać ręcznie, za pomocą zaworów kulowych, lub automatycznie za pomocą elektrozaworów i specjalnego programatora.

Przy sterowaniu ręcznym mamy do wyboru opcję z plastikowymi zaworami, które świetnie sprawdzą się, jeżeli chcemy maksymalnie zredukować koszty, poprzez klasyczne zawory kulowe z mosiądzu. Są one bardziej wytrzymałe od tych z tworzywa i odporne na niekorzystne czynniki zewnętrzne.

W przypadku, gdy decydujemy się na zautomatyzowanie układu możemy rozwiązać to również na kilka sposobów. Przy małym, jednosekcyjnym podlewaniu możemy zastosować prosty, czasowy sterownik nakranowy. Przy bardziej rozbudowanych i wielosekcyjnych nawadnianiach warto zdecydować się na  dedykowane sterowniki wewnętrzne, lub zewnętrzne. Te mogą być uruchamiane przez pilota lub smartfona (modele z modułem Wi-FI). Bardzo wygodne rozwiązanie, np. przy jesiennej konserwacji systemu. Sterowanie bezprzewodowe sprawdzi się również przy prezentacji systemu przed znajomymi. Włączanie za pomocą pilota sekcja po sekcji daje olbrzymią frajdę.

Pierwszą czynnością jaką powinniśmy przygotować przed wyborem rodzaju sterowania jest stworzenie choćby prostego projektu naszego podlewania. Pozwoli to na zaplanowanie odpowiedniej ilości sekcji (ilości rur, zraszaczy itp). Wpływać na to będzie w głównym stopniu wielkość terenu, który chcemy nawodnić oraz warunki, jakimi dysponujemy (ilość wody w wodociągu lub pompie). 

Na temat nakranowych sterowników czasowych się nie wypowiadam, gdyż ich nie montuję zbyto często. Jeżeli klient chce ciąć koszty montuje zestaw z zaworami ręcznymi z tworzywa lub mosiądzu. Na każdej sekcji zaoszczędzimy w ten sposób około 30-40 zł plus odpada koszt sterownika 150-600 zł. Jednak wiem, że klienci, którzy entuzjastycznie podchodzili do ręcznego otwierania zaworów i tej pozornej oszczędności, po roku przebudowywali instalację na automatyczną (po prostu nie chce się tego robić ręcznie).

sterownik Rainbird na pilota sterowanie WIFI


rodzaje elektrozaworów do systemu nawadniania
Na koniec pragnę delikatnie zaznaczyć że jeśli zastanawiasz się nad automatycznym systemem nawadniania to koniecznie skorzystaj z darmowej nie zobowiązującej wyceny w naszej firmie, doradzimy zrobimy kosztorys i wszystko dokładnie wytłumaczymy, podeślemy filmy instruktażowe jak samemu zmontować. oraz wszelakie bardzo czytelne instrukcje. (DARMOWY PROJEKT) 

Jeżeli chodzi o sterownik automatyczne, to dzielą się one przeważnie na 4, 6 i 12-sekcyjne. Jeżeli w przyszłości mamy w planie powiększenie instalacji lub jej modernizację, warto zakupić sterownik z możliwością podłączenia większej ilości sekcji, Pozwoli to uniknąć wymiany sterownika w przyszłości i sporo zaoszczędzić.
Najczęściej moi klienci decydują się na firmę Rainbird, Hunter oraz Orbit. Z RainBirda można polecić model ESP-RZX - prosty i intuicyjny sterownik w przystępnej cenie. Jako jeden z niewielu posiada on możliwość rozszerzenia go o dedykowany moduł WI-FI, co pozwala na zarządzanie nawodnieniem przez telefon.

Niektórzy klienci decydują się na zakup sterowników Orbit z dedykowanym pilotem. Sam taki posiadam, gdy zakładałem nawadnianie, nie było jeszcze w ofercie na Wi-Fi. Sterownik z pilotem jest droższy
od Rainbird'a, ale bardzo wygodny, ze względu na pilot, który jest w cenie.
 
sterownik RAinbird RZX HYPO
 
 

Zostaw po sobie komentarz